Seth Cohen

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Co sądzicie o Sethcie?

saveMARISSA

HEHE

Wiec Seth i Summer jednak nic nie rozlaczy Wesoly

Jak nawet w realu sa razem Wesoly

Nawet tego nie wiedzialem, dzieki by_shock Wesoly

Seshiro

Tez sie zdziwilem, bardzo ciekawa informacja. Jestem ciekaw z tym slubem Jezyk

astamir · Gość

a ja tam setha lubie to wogóle jest chyba moja ulubiona postac , no i ma fesss fajne i smieszne teksty Wesoly

Gość

Seth jest najlepszą postacia w tym serialu i jeżeli ktoś inaczej uważa to jest w głębokim blędzie.przecież to on daje całą atmosferą Wesoly

ten klimacik to zasługa jego gadki:) ja go bardzo lubie bo widze jakieś podobieństwo w nim do siebie(tylko ja się nie daje bić) Wesoly

saveMARISSA

Jest fajny, i wprowadza do tego serialu duzo humoru, ale humor to nie wszystko. JA tam wole Ryan'a i Marisse, chociaz bez Setha ten serial byl by za smutny Wesoly

Seshiro

Każy coś wprowadza do tego serialu. Jednak wolę Setha.

roman

Moim zdaniem Seth jest najciekawszą postacią w tym serialu. Nigdy nie wiadomo co będzie chciał zrobic, jak sie zachowa i dzieki temu ten serial nie jest jakimś nudnym tasiemcem w którym mozna obejrzec pierwszy i ostatni odcinek i wszystko będzie jasne. W kazdym odcinku są jakieś ciekawe akcje z udziałem Setha, które chętnie obejrzał bym kilkukrotnie Wesoly

. Strasznie mi sie podobał odcinek, kiedy Seth nie wiedział co zrobić, bo kleiła sie do niego i Summer i Anna, a pozniej obie go zostawiły ... Seth bardzo ladnie je przeprosił (to było piekne) Wesoly

Gość

Seth jest trochę egoistą... ma wielką obsesję na punkcie Summer i uwielbia o tym gadać, zwłaszcza biedny Rayan musi to wysłuchiwać. Jak dla mnie nie jest on osobą nie przewidywalną. Jest postacią ciekawą i trochę śmieszną Wesoly

Gdyby nie Rayan dalej były mięczakiem, cichym i tchórzliwym Sethem jak z pierwszego odcinka.

Seshiro

O wlasnie, ale znalazl Ryana i ju\ taki nie jes. Z reszta postanowil sie zmienic

Gość

Chwała Bogu, że już taki nie jest. Dlatego jak Rayan wrócił do Chino z Teresa to on uciekł. Bał się, że będzie powtórka z przeszłych lat skoro Rayana już nie ma...

Seshiro

Poprostu stracil najlepszego kolege, komu by sie zwiezal??

Gość

A komu się zwierzał wcześniej? Mruga

On się bał, że jak Rayan już nie będzie, jego życie będzie takie jak dawniej, a on wtedy nie cierpiał Orange Country. A nie dlatego, że nie miałby komu się zwierzać Wesoly

Seshiro

Ucieczka nic by mu nie dala byl wscekly ny rodzicow, ze pozwolili mu pojsc tu cza tam tak samo bo nie bylo Ryan'a. Przeciez dawal sobie rade z Lukiem.